Kolejna pi臋kna sobota i po raz kolejny nie wiele czasu na jazd臋, znowu musia艂em jecha膰 na budow臋, wi臋c pojecha艂em rowerem.
Z 艁apczycy wyjecha艂em oko艂o 8:40, by艂o niby s艂onecznie, ale do艣膰 ch艂odno, 偶a艂owa艂em nawet 偶e nie mam zimowych r臋kawiczek. Zanim jednak dojecha艂em do Niepo艂omic wyra藕nie si臋 ociepli艂o. Jecha艂em najkr贸tsz膮 mo偶liw膮 drog膮, czyli do Che艂mu G贸rnym Go艣ci艅cem a potem ju偶 drogami g艂贸wnymi nr 4 i 75. Stara艂em si臋 mocno cisn膮膰 ale gdzie艣 tak w Szarowie, troch臋 odci臋艂o mi pr膮d. Do rynku w Niepo艂omicach dojecha艂em w czasie 39 minut, nie藕le ale na pewno nie rekordowo. Potem pojecha艂em na budowie, gdzie sp臋dzi艂em kilka godzin za艂atwiaj膮c r贸偶ne sprawy, gdzie艣 przed 12 ruszy艂em w drog臋 powrotn膮.
Postanowi艂em wr贸ci膰 d艂u偶sz膮, pag贸rkowat膮 tras膮 przez Brzezie. Na pocz膮tek pojecha艂em do Stani膮tek i po raz pierwszy w tym sezonie zmierzy艂em si臋 z Winnic膮, g贸rka kr贸tka ale stroma, posz艂o w miar臋, cho膰 do艣膰 szybko musia艂em skorzysta膰 z najl偶ejszych prze艂o偶e艅. Potem kolejne g贸rki w Brzeziu, w tym podjazd po betonowych p艂ytach pod cmentarza. Zn贸w bez rewelacji, wjecha膰, wjecha艂em ale mocy nie czu艂em. Kr贸tka przerwa na cmentarzu wojennym w Brzeziu - zrobiono tu jaki艣 ma艂y remont, szybka fotka i jazda dalej. Jeszcze jedn膮 sesj臋 zdj臋ciow膮 zrobi艂em sobie na punkcie widokowym, a potem ju偶 szybko do domu. Przejecha艂em przez Grodkowice, ko艂o Pa艂acu 呕ele艅skich, na drodze nowy asfalt, w d贸艂 mog艂em pomkn膮膰 z du偶膮 pr臋dko艣ci膮, a i pod g贸r臋 b臋dzie teraz du偶o 艂atwiej.
Dalej drog膮 przez pola, r贸wnoleg艂膮 do 4, dalej Che艂m i 艁apczyca. Wycieczka w sumie udana, trening nie najgorszy, forma jednak dalej pozostawia sporo do 偶yczenia, niestety na treningi teraz nie bardzo mam czas:(