Po ubieg艂o tygodniowym rekonesansie w ostatni czwartek uda艂o mi si臋 w ko艅cu uruchomi膰 moj膮 pierwsz膮 skrzynk臋 geocachingow膮 -
Cmentarz wojenny 336 Gierczyce - Czy偶yczka. Punkt powsta艂 jako cz臋艣膰 bardzo ciekawego projektu -
Zachodniogalicyjskie Cmentarze Wojenne, od kilku lat powa偶nie interesuj臋 si臋 t膮 tematyk膮, dlatego postanowi艂em wesprze膰 inicjatyw臋 w tym kierunku. Punkt jak ju偶 wspomnia艂em powsta艂 w czwartek, w pi膮tek wieczorem zyska艂em aprobat臋 recenzenta i moj膮 skrzynka zosta艂a oficjalnie opublikowana. Na pierwsze znalezienie nie czeka艂em d艂ugo, w sobot臋 o 10:45 do skrzynki dotarli: Lady_Murazor i Murazor - pierwsze opinie o skrzynce pochlebne i mam nadziej臋, 偶e tak b臋dzie dalej:)
Dzi艣 postanowi艂em jeszcze troch臋 poszuka膰, rozwa偶a艂em skrzynki: Cmentarze wojenny 333 w Cichawie (to m贸j ulubiony cmentarz wojenny), Kopiec w Krakuszowicach, Cmentarz wojenny 335 w Niegowici, Wikary Wojty艂a w Niegowici, Kopiec D膮browskiego w Krakuszowicach. Po d艂u偶szej analizie odrzuci艂em Cmentarz w Cichawie (trudny teren i z wpis贸w w logbooku wynika, 偶e chyba skrzynka zagin臋艂a), mia艂em te偶 spore w膮tpliwo艣膰 co do skrzynki Wikary Wojty艂a, bo mie艣ci si臋 ona przy ko艣ciele, a ja jecha艂em w niedziel臋.
Gdy wyje偶d偶a艂em z domu, to na niebie po porannych mg艂a zacz臋艂o pojawia膰 si臋 s艂o艅ce, ale by艂o zimno. Ubra艂em si臋 ciep艂o, ale i tak marz艂em. Pojecha艂em w kierunku Ksi膮偶nic, gdzie obi艂em na boczn膮 drog臋 na Cichaw臋. Po przejechaniu 10 km od wyjazdu z domu dojecha艂em do Kopca Krakusa w Krakuszowicach, korzystaj膮c ze wskaz贸wki bardzo szybko odnalaz艂em kesza. Niestety pojemnik by艂 w woreczku foliowym zawi膮zanym gumk膮 recepturk膮, z kt贸ra w r臋kawiczkach mia艂em spore problemy. W ko艅cu si臋 uda艂o rozpakowa膰, szybki wpis, fotka, ponowne ukrycie i jazda do Niegowici. Pierwszy z keszy w Niegowici to Cmentarz wojenny nr 335 z odnalezieniem kesza nie mia艂em 偶adnych problem贸w, ale mam do miejsca ukrycia pewne zastrze偶enia, bo w chwili obecnej kesz w zasadzie w 偶aden spos贸b nie jest zwi膮zany z cmentarzem wojennym i mo偶na go zaliczy膰 w og贸le nie patrz膮c na cmentarz.
Kolejny kesz - Wikary Wojty艂a mia艂 znajdowa膰 si臋 pobli偶u ko艣cio艂a w Niegowici, s膮dzi艂em 偶e b臋dzie gdzie艣 przy pomniku Karola Wojty艂y, tym czasem GPS pokaza艂 miejsce gdzie ko艂o ko艣cio艂a - trwa艂a msza, wi臋c z tego punktu musia艂em zrezygnowa膰. Po kilku fotka ruszy艂em do Pierzchowa po kesz na kopcu D膮browskiego. Okaza艂o si臋, 偶e w Garminie nie ma wgranych wsp贸艂rz臋dnych tego kesza, na szcz臋艣cie pomocny okaza艂 si臋 smartphone i aplikacja c:geo, kt贸ra z du偶膮 precyzj膮 doprowadzi艂a mnie do miejsca ukrycia kesza.
W tym momencie postanowi艂em wraca膰 do domu, przez chwil臋 zastanawia艂em si臋 jeszcze czy nie pojecha膰 na Czy偶yczk臋 zobaczy膰 mojego kesza, ale stwierdzi艂em, 偶e ju偶 na dzi艣 mi wystarczy. W 艁apczycy podjecha艂em jeszcze pod ko艣ci贸艂 poszuka膰 pierwszej skrzynki ze wsp贸艂rz臋dnymi skrzynki finalnej - niestety znowu bez sukcesu, tym razem nie szuka艂em za d艂ugo, obejrza艂em tylko kilka miejsc i po kilku minutach wr贸ci艂em do domu.
Wyjazd w sumie bardzo udany, ale jest ju偶 na prawd臋 zimno - chyba trzeba ko艅czy膰 sezon rowerowy 2013, my艣l臋 偶e dobij臋 jeszcze 4700 km i od艂o偶臋 rower do wiosny.