Wczoraj zakupiłem koszyk do mojego roweru miejskiego - dziś przeszedł czas na wypróbowanie sprzętu, pojechałem do sklepu po benzynę ekstrakcyjną do czyszczenia górala po ostatnich zawodach. Koszyk sprawdził się znakomicie i 5 litrowy baniak przywiozłem bez problemów.
Skoro już robię wpis o rowerze miejskim to może kilka przemyśleń:) po wnikliwej analizie materiałów dostępnych w necie dowiedziałem się, że model Nice produkowany był znacznie dłużej niż myślałem. W katalogach jest już 1984 choć pod oznaczeniem PH41 (PH46 - damka), potem w roku 1986 pojawiła się nazwa NICE i pod taką nazwą rower występuję w katalogach aż do 1989 r. Ostatnio na allegro pojawia się coraz więcej Peugeotów właśnie z tego modelu, wcześniej w ogóle ich nie było a tu nagle taki wysyp, więcej jest damek ale męskie też się zdarzają - jednak trudno o rower w tak dobrym stanie jak ten co kupiłem.
Tyle historii teraz teraźniejszość, chyba mam trochę za krótki mostek kierownicy konkretnie sztycę, próbowałem podnieść kierownicę trochę do góry i wyraźnie brakuje rurki. Myślę czy nie popełnić profanacji i kupić współczesnego mostka z regulowanym kątem. To ma być przede wszystkim rower wygodny, więc muszę popracować nad wygodną pozycją na rowerze, a na razie trochę zjeżdżam z siodełka do przodu bo kierownica jest za nisko i jestem zbyt pochylony.