Pojechałem trochę potrenować przed niedzielną Wiosenną Odyseją w Miechowie. Trasa na pierwszy trening nie specjalnie trudna. Pojechaliśmy przez osiedle Boryczów do Puszczy Niepołomickiej, przecięliśmy leśną ścieżką i wyjechaliśmy na drodze z ul. Bocheńskiej do Staniątek. Dalej przejazd przez Staniątki Górne i podjazd pod Winnicę - tu trochę trzeba się było zmęczyć, ale potem zjazd w kierunku Szarowa. Dalej podjazd wąską dość stromą drogą do zabudowań w Szarowie (podjazd który niedawno jechałem szosówką), zjazd w kierunku pomnika w Szarowie i podjazd pod kościół. Następnie zjazd do Puszczy i ścieżką rowerową przez Kozie Górki do ulicy Bocheńskiej i do domu.
W sumie zrobiliśmy tylko niecałe 18 km, ale można się było zmęczyć, jak na pierwszy trening to wyjazd jak najbardziej udany.