Pomys艂 na wycieczk臋 do Cz臋stochowy Szlakiem Orlich Gniazd mia艂em ju偶 do艣膰 dawno, ale dopiero w tym roku i to inicjatywy mojej 偶ony ruszyli艣my w tak膮 wypraw臋. Mia艂em co prawda pewne w膮tpliwo艣ci jak moja 偶ona poradzi sobie z tak膮 tras膮, ale poniewa偶 bardzo chcia艂a jecha膰, wi臋c postanowili艣my, 偶e dnia 11 sierpnia ruszamy - bez wzgl臋du na pogod臋. Dzie艅 przed wyjazdem pojawi艂y si臋 niespodziewanie do艣膰 optymistyczne prognozy pogody, wi臋c spakowali艣my sakwy, nastawili艣my budzik, nasmarowali艣my rowery i za艂o偶yli艣my do nich troch臋 bardziej terenowe gumy.
Z 艁apczycy do Niepo艂omic pojechali艣my samochodem, tam wsiedli艣my na rowery i ruszyli艣my na przystanek MPK linii 301. Autobusem dojechali艣my do stacji Krak贸w - P艂asz贸w i w艂a艣nie st膮d rozpocz臋li艣my nasz膮 rowerow膮 przygod臋. Na pocz膮tek jazda na krakowski rynek, gdzie zrobili艣my kilka fotek i ulic膮 D艂ug膮, Pr膮dnick膮 i Doktora Twardego dotarli艣my do p臋tli tramwajowej w dzielnicy Krowodrza gdzie zaczyna si臋 pieszy szlak Orlich Gniazd. Mo偶e od razu napisz臋, 偶e naszym celem nie by艂o dok艂adne pokonanie szlaku w wersji pieszej czy rowerowej, zrobili艣my sobie wycieczk臋, kt贸ra tylko miejscami korzysta艂a ze szlaku, za to odwiedza艂a zamki i warownie le偶膮ce na szlaku. Na pocz膮tek pojechali艣my jednak szlakiem w kierunku Ojcowa, musieli艣my omin膮膰 zalany odcinek pod Czerwonym Mostem, ale po chwili wr贸cili艣my na szlak i przez Giebu艂t贸w, Kwietniowe Do艂y i Dolin膮 Pr膮dnika dotarli艣my do Ojcowa. Pogoda by艂a bardzo przyjemna, mo偶e nie by艂o bardzo gor膮co, ale do Ojcowa by艂o s艂onecznie i bezwietrznie.
W Ojcowie zrobili艣my post贸j, a ja sfotografowa艂em zamek w Ojcowie, kt贸ry by艂 pierwszym punktem na naszej trasie warowni jurajskich. Po przerwie ruszyli艣my do Pieskowej Ska艂y - drog膮 asfaltow膮, na tym odcinku po raz pierwszy pojawi艂y si臋 do艣膰 du偶e problemy z wiatrem, kt贸ry wia艂 nam w twarz. Po pokonaniu nieca艂ych 7 kilometr贸w byli艣my ju偶 na zamku w Pieskowej Skale - najlepiej zachowanym obiekcie, kt贸ry odwiedzili艣my. Zar贸wno w Ojcowie jak i w Pieskowej Skale byli艣my ju偶 wcze艣niej wielokrotnie, wi臋c nasza obecna wizyta ograniczy艂a si臋 zaledwie do kilku zdj臋膰. Po kr贸tkiej przerwie ruszyli艣my, wi臋c dalej drog膮 773 na Su艂oszow膮 i Olkusz. Po drodze pojawi艂y si臋 pierwsze wi臋ksze podjazdy, na dodatek wiatr dalej wyra藕nie przeszkadza艂 w je藕dzie, mimo tych trudno艣ci moja 偶ona radzi艂a sobie ca艂kiem dobrze i wycieczka sz艂a nam ca艂kiem sprawnie:) Kilka kilometr贸w przed Olkuszem w miejscowo艣ci Kosmo艂贸w odbili艣my z drogi g艂贸wnej na szlak, kt贸rym dotarli艣my do Olkusza. Droga po szlaku by艂a do艣膰 ci臋偶ka z du偶膮 ilo艣ci膮 piasku, z kt贸rym nasze ma艂o terenowe rowery radzi艂y sobie do艣膰 s艂abo, wi臋c tempo na tym odcinku by艂o niskiej.
Mimo tych trudno艣ci oko艂o godziny 14:00 byli艣my ju偶 w Olkuszu - nasze liczniki wskazywa艂y, 偶e pokonali艣my dystans przesz艂o 50 km. W planie minimum na pierwszy dzie艅 Olkusz mia艂 by膰 miejscem naszego noclegu, ale poniewa偶 moja 偶ona czu艂a si臋 dobrze postanowili艣my pojecha膰 jeszcze dalej. Zjedli艣my, wi臋c obiad, sfotografowali艣my Olkusz, kt贸ry niestety by艂 mocno rozkopany (trwaj膮 prace na rynku) co zepsu艂o sesj臋 zdj臋ciow膮 i ruszyli艣my w kierunku zamku Rabsztyn. Podjazd do Rabsztyna po obiedzie okaza艂 si臋 do艣膰 ci臋偶kim prze偶yciem, ale po pokonaniu niespe艂na 5 kilometr贸w byli艣my na miejscu. Na zamku w Rabsztynie te偶 remont, chyba trwaj膮 prace, kt贸re umo偶liwi膮 udost臋pnienie zamku turystom, na razie mo偶na zamek zobaczy膰 tylko z zewn膮trz, wi臋c po kr贸tkiej sesji zdj臋ciowej ruszyli艣my dalej - ponownie szlakiem. Poniewa偶 jednak na szlaku przewa偶a艂 kopny piasek, to po kilku kilometrach odbili艣my na asfalt i przez Ma艂y i Du偶y Bogucin, Jaroszowiec dotarli艣my do Bydlina, gdzie znajduj膮 ruiny zamku Bydlin.
Znajduj膮cy si臋 na zalesionym wzg贸rzu obiekt, pe艂ni艂 rol臋 warowni obronnej, a p贸藕niej ko艣cio艂a, obecnie ju偶 niewiele po nim zosta艂o. Po sesji w Bydlinie ruszyli艣my dalej do miejscowo艣ci Domaniewice, gdzie przez telefon zarezerwowali艣my sobie nocleg w Stacji Agro Turystycznej. Nocleg kosztowa艂 nas 35 z艂 od osoby i by艂 bardzo przyzwoity.
W pierwszym dniu pokonali艣my dystans 79 kilometr贸w ze 艣rednia pr臋dko艣ci膮 14,5 km/h, w pionie wjechali艣my 765 m, przez wi臋kszo艣膰 drogi musieli艣my si臋 te偶 zmaga膰 z przeciwnym wiatrem. Pierwszego dnia odwiedzili艣my zamki w Ojcowie, Pieskowej Skale, Rabsztynie i Bydlinie oraz miasto Olkusz.