Wycieczk臋 rowerowym szlakiem solnym Salina Cracoviensis planowa艂em od jesieni, kiedy to na parkingu przy Puszczy Niepo艂omickiej zobaczy艂em tablic臋 z map膮 szlaku. Na podstawie oficjalnej strony szlaku www.salinacracoviensis.pl i znajduj膮cej si臋 tam interaktywnej mapy, wyrysowa艂em sobie tras臋, kt贸rej 艂膮czn膮 d艂ugo艣膰 oceni艂em na nieca艂e 84 km. Wtorek po 艣wi臋tach to dzie艅 jeszcze w szkole wolny, a poniewa偶 pogoda dopisa艂a to postanowi艂em przejecha膰 ten szlak w ramach treningu przed miniOdysej膮 w Miechowie.
Przed po艂udniem, gdy rusza艂em na szlak s艂o艅ce pi臋knie 艣wieci艂o, ale temperatura nie przekracza艂a 10 stopni i cieniu by艂o do艣膰 ch艂odno, wi臋c gdy zajecha艂em na parking przy Puszczy to musia艂em ubra膰 kurtk臋 i r臋kawiczki. Dopiero na parkingu w艂膮czy艂em GPS, wi臋c poni偶szy 艣lad jest tylko zapisem drogi, kt贸r膮 pokona艂em na szlaku, nie uwzgl臋dnia dojazdu do parkingu i powrotu do domu po zamkni臋ciu p臋tli. Na pocz膮tek jazda Drog膮 Kr贸lewsk膮 przez Puszcz臋 Niepo艂omick膮, nie jecha艂em jako艣 strasznie szybko bo stara艂em si臋 dobrze roz艂o偶y膰 si艂y. Pierwszy post贸j na Sitowcu i szybka fotka, cmentarza wojennego 325 i nowego d臋bu Batorego. Nast臋pny post贸j 2 km dalej i fotki D臋bu Augusta II. Po dojechaniu do le艣nicz贸wki Przybor贸w, skr臋t w lewo a nast臋pnie w prawo na 呕ubrostrad臋, w Puszczy szlak solny (rowerek z niebieskim paskiem), jest bardzo dobrze oznakowany i w zasadzie na spos贸b co艣 pomyli膰. 呕ubrostrad膮 dojecha艂em do drogi asfaltowej na Damienice, w tym miejscu niebieski szlak solny, 艂膮czy si臋 z czarnym szlakiem rowerowym Doliny Drwinki, prowadz膮cy od Uj艣cia Solnego - ten szlak traktowany jest r贸wnie偶 jako szlak 艂膮cznikowy Salina Cracoviensis. Kolejny post贸j nad Czarnym Stawem, cho膰 tym razem zrobi艂em tylko kilka fotek od strony drogi i ruszy艂em dalej. Z Puszczy wyjecha艂em w Damienicach i od razu wjecha艂em na plac budowy autostrady, wida膰 偶e prace s膮 ju偶 mocno zaawansowane, wiadukt prawie stoi, a i sama droga ju偶 dobrze utwardzona. Kolejny post贸j w centrum Damienic pod kaplic膮, zakupy w sklepie i rzut oka na kolejn膮 tablic臋 informuj膮c膮 o przebiegu szlaku solnego. Dalej przejazd, a w zasadzie przej艣cie przez
k艂adk臋 na Rabie, k艂adk臋 wyremontowano, ale i zawieszono znaki zabraniaj膮ce przejazdu rowerem, wi臋c wola艂em nie ryzykowa膰:)..
Po przekroczeniu Raby wjecha艂em do Bochni ko艅cz膮c tym samym naj艂atwiejszy odcinek trasy, dalej jazda pod cmentarz komunalny w Bochni, gdzie zrobi艂em fotk臋 cmentarza wojennego 314 i prac przy monta偶u tablicy na pomniku ofiar zbrodni katy艅skiej, pewnie na szybko艣ci montowani tablic臋 ku czci ofiar katastrofy smole艅skiej (w艂a艣nie min臋艂a 2 rocznica i pewnie tym dniu mia艂y si臋 odby膰 jakie艣 uroczysto艣ci). Od cmentarza podjazd w kierunku Osiedla Niepodleg艂o艣ci, szlak jednak nie prowadzi na wprost tylko odbija w lewo w kierunku szybu Campi (co prawda znaki szlaku robi膮c si臋 nagle zielone, ale to tam trzeba jecha膰). Szlak omija szyb i wraca na osiedle, ale ja postanowi艂em podjecha膰 na plac szybu. Szyb Campi jest atrakcj膮 turystyczn膮 przy kt贸rej od kilku lat funkcjonuj臋 Osada VI Oraczy ukazuj膮ca 偶ycie mieszka艅c贸w tych teren贸w we wczesnym 艣redniowieczu, by艂em tam 偶on膮 gdy otwierano osad臋 - bardzo ciekawe miejsce. Z parkingu przed szybem jest te偶 bardzo ciekawy widok, wida膰 wie偶e bazyliki 艣w. Miko艂aja. Na pewno jad膮c po solnym szlaku warto pojecha膰 do centrum Bochni, zobaczy膰 rynek, ale poniewa偶 Bochnia jest mi dobrze znana to od razu powr贸ci艂em na szlak, przejecha艂em przez Osiedle Niepodleg艂o艣ci i wyjecha艂em na ulic臋 Brodzi艅skiego prowadz膮c膮 do drogi nr 4. W miejscu, gdzie opuszczany Osiedle Niepodleg艂o艣ci, do trasy szlaku solnego, dochodzi rowerowa trasa koloru czarnego - Via Regia Antigua z Che艂mu do Bochni, kt贸ra r贸wnie偶 jest traktowana jako trasa 艂膮cznikowa. Szlak Via Regia prowadz膮cy przez 艁apczyc臋, przeje偶d偶a艂em wielokrotnie i gor膮c膮 polecam, jako pi臋kny widokowy odcinek. Jednak wracaj膮c do szlaku solnego, doje偶d偶amy do drogi nr 4, wiaduktem pod szos膮 jad膮c pod zakaz, kt贸ry nie dotyczy tylko pojazd贸w rolniczych przeje偶d偶amy przez 4 i po skr臋cie w lewo rozpoczynamy podjazd szutrow膮 drog膮 do widocznego Lasu Skarbowego. Przez ten lasek r贸wnie偶 ju偶 kilka razy przeje偶d偶a艂em, cho膰 nigdy nie wje偶d偶a艂em do niego w艂a艣nie t臋dy, odcinek na pewno bardzo 艂adny, ale do艣膰 trudny, droga szczeg贸lnie na pocz膮tku wiedzie mocno pod g贸r臋, m贸j cross co prawda radzi艂 sobie z nawierzchni膮 drogi nie najgorzej, ale na tym odcinku na pewno lepiej by si臋 jecha艂o g贸ralem. Z lasu wyje偶d偶amy na tras臋 Via Panoramica w miejscowo艣ci D膮browica, czyli mniej wi臋cej w po艂owie trasy widokowej prowadz膮cej z Pogwizdowa do Gierczyc, Via Panoramica te偶 gor膮co polecam, pi臋kne widoki, co prawda wyje偶d偶aj膮c w tym miejscu cz臋艣膰 z nich tracimy ale widoki w kierunku p贸艂nocnym na 艁apczyc臋, Puszcz臋 Niepo艂omick膮 i Krak贸w, a nawet dalej na wzniesienia Proszowickie wci膮偶 przed nami. Tras臋 Via Panoramica, te偶 ju偶 przeje偶d偶a艂em kilkukrotnie, wi臋c tym razem tylko kilka zdj臋膰, ale je艣li kto艣 pogrzebie na mojej stronce to na pewno znajdzie ich znacznie wi臋cej.
W Gierczycach, skr臋camy w lewo w kierunku Zawady, mijamy szczyt Czy偶yczki ze zbiornikiem wodnym i cmentarzem wojennym nr 336 (by艂em na szczycie 18.03 zach臋cam to przejrzenia zdj臋膰 z tej wycieczki), jad膮c prosto mamy odcinek zjazdu i doje偶d偶amy do skr臋tu w prawo na Grabin臋, 100 metr贸w lekko po g贸r臋 i szalony zjazd do Grabiny. Zaraz po zje藕dzie mamy pomnik po艣wi臋cony ofiarom pacyfikacji wsi w styczniu 1945 roku, nast臋pnie skr臋camy w prawo i rozpoczynamy podjazd do Buczyny, mijamy po prawej cmentarz wojenny 337 (patrz wycieczka 18.03) a w g贸rze mo偶emy zaobserwowa膰 szczyt Czy偶yczki, ze zbiornikiem i cmentarzem 336. Podjazd do Buczyny nie jest mo偶e specjalnie trudny, ale troch臋 pod g贸r臋 trzeba si臋 nam臋czy膰 w nagrod臋 mamy bardzo szybki zjazd do Nieszkowic. Ma艂a uwaga w tym miejscu mogliby艣my troch臋 skr贸ci膰 szlak jada膰 w Buczynie w lewo zamiast w prawo, podjecha膰 na szczyt wzg贸rza Borek i zjecha膰 w Stradomce, a szlak prowadzi nas troch臋 na oko艂o, zjazdem do Nieszkowic i nast臋pnie p艂ask膮 drog膮 wzd艂u偶 rzeki Stradomki. Ja pojecha艂em za szlakiem i po opisanym powy偶ej odcinku dojecha艂em do mostu na Stradomce, nast臋pnie na skrzy偶owaniu skr臋ci艂em w prawo na Nieznanowice. Ten p艂aski odcinek w dolinie Raby do Niegowici, jest raczej ma艂o ciekawy, w pewnym momencie nasz szlak krzy偶uje si臋 z czerwonym szlakiem rowerowym ziemi gdowskiej, gdy艣my pojechali nim wzd艂u偶 Raby to dojechaliby艣my pod kopiec J.H. D膮browskiego w Pierzchowie. Jada膰 jednak szlakiem solnym doje偶d偶amy do drogi na Gd贸w, kt贸r膮 przecinamy i po kolejnym dw贸ch kilometrach doje偶d偶amy do Niegowici.
Zabytki Niegowici te偶 mi s膮 dobrze znane, zrobi艂em wi臋c par臋 fotek i stwierdzi艂em, 偶e czas na d艂u偶szy post贸j. Na liczniku w tym miejscu mia艂em ju偶 50 km i m贸j organizm zacz膮艂 zdradza膰 objawy zm臋czenia, uzupe艂ni艂em wi臋c zapasy w sklepie, zjad艂em batona i banana i po kr贸tkiej analizie trasy ruszy艂em dalej. Wracaj膮c jeszcze do Niegowici, mamy tu pi臋kny ko艣ci贸艂, wikar贸wk臋 w kt贸rej w latach 1948-49 mieszka艂 Karol Wojty艂a, jego pomnik przed ko艣cio艂em, a kilkaset metr贸w dalej cmentarz parafialny na kt贸rego terenie znajduje si臋 cmentarz wojenny 335. Na cmentarzu w Niegowici, ostatnio zrobiono porz膮dki i wyci臋to do艣膰 du偶o drzew, dzi臋ki temu ods艂oni艂 si臋 pi臋kny widok, jak na d艂oni wida膰 st膮d np. ko艣ci贸艂 Kazimierzowski 艁apczycy. Wyci臋to te偶 drzewa i krzewy na terenie cmentarza wojennego.
Zaraz za cmentarzem w Niegowici mamy skrzy偶owanie dr贸g, tu niestety wida膰 s艂abe oznakowanie szlaku solnego na tym odcinku, poniewa偶 nie ma znaku pokazuj膮cego kt贸r膮 drog膮 jecha膰, a nale偶y skr臋ci膰 w lewo i rozpocz膮膰 podjazd przez Krakuszowice. Niedaleko skrzy偶owania z tym 偶e jad膮c drog膮 na wprost znajduje si臋 tajemnicy kopiec Krakusa - informacje o nim te偶 znajduj膮 si臋 na mojej stronie (wycieczka 17.04.2010 r.). Dalsza droga prowadzi przez Wiatowice i Tr膮bki, na tym odcinku po raz pierwszy zobaczy艂em, 偶e istniej膮 rozbie偶no艣ci pomi臋dzy map膮 szlaku na stronie, a oznakowaniem w terenie. W Tr膮bkach na lekko wznosz膮cej si臋 drodze prze偶y艂em spory kryzys, dopiero kilka 艂yk贸w Adrenaline Mountain Dew pozwoli艂o mi jecha膰 dalej. W Tr膮bkach szlak skr臋ca w prawo w szutrow膮 艣cie偶k臋, co te偶 jest zmian膮 w stosunku to tego co mamy na stronie, ale jest to trasa lepsza, poniewa偶 pozwala nam w zasadzie unikn膮膰 jazdy drog膮 g艂贸wn膮. Pod ko艣ci贸艂 w Biskupicach mamy niez艂膮 wspinaczk臋, kilkaset metr贸w od ko艣cio艂a mijamy tablic臋 z map膮 szlaku solnego. Pod sam ko艣ci贸艂 ju偶 sobie podszed艂em, poniewa偶 podjazd jest od drugiej strony, a szczerze m贸wi膮c nie mia艂em si艂y wspina膰 si臋 mega strom膮 艣cie偶k膮. Ze wzg贸rza na kt贸rym stoi ko艣ci贸艂 mamy pi臋kn膮 panoram臋 i widok na poblisk膮 Chor膮gwic臋, kt贸ra b臋dzie nast臋pnym punktem naszej wycieczki.
Kolejne metry wycieczki to droga przez m臋k臋, podjazd z Biskupic do skrzy偶owania z drog膮 na Chor膮gwic臋, to 800 metr贸w podjazdu i 67 metr贸w w g贸r臋, pokonywa艂em ten podjazd ju偶 wcze艣niej, ale nigdy po przejechaniu przesz艂o 60 km, tym razem jecha艂o mi si臋 bardzo ci臋偶ko, ale na szcz臋艣cie jako艣 da艂em rad臋. Na wspomnianym wy偶ej skrzy偶owaniu skr臋camy w prawo i zaraz po lewej mamy pi臋kne widoki na po艂udnie, wida膰 zalew Dobczycki, Gorce, a podczas tej wycieczki, wida膰 by艂o nawet za艣nie偶one szczyty Tatr. Kolejne metry to zjazd z 408 m npm do 370 m npm, i rozpoczynamy przesz艂o 1,5 kilometrow膮 wspinaczk臋 pod ko艣ci贸艂ek w Chor膮gwicy na wysoko艣膰 428 m npm, ale por贸wnaniu wcze艣niejszym mega podjazdem, ten to ju偶 piku艣. Pod ko艣ci贸艂kiem w Chor膮gwicy osi膮gamy najwy偶szy punkt wycieczki po szlaku solnym, zn贸w mo偶emy podziwia膰 widoki, tym razem w kierunku p贸艂nocnym. Sam maszt telewizyjny znajduj臋 si臋 jeszcze kilkaset metr贸w dalej, ale w miejscu gdzie ju偶 w zasadzie rozpoczyna si臋 zjazd do Mietniowa.
W Chor膮gwicy ko艅czy si臋 najtrudniejszy odcinek szlaku solnego i rozpoczynamy przyjemny zjazd do Wieliczki, w pewnym momencie szlak odbija w w膮sk膮 艣cie偶k臋 w prawo, ale ca艂y czas p臋dzimy mocno w d贸艂, w艂a艣nie na tym odcinku gdzie艣 zgubi艂em szlak, oznakowanie by艂o raczej s艂abe, wi臋c na rynek w Wieliczce wjecha艂em po swojemu. Wida膰, 偶e centrum Wieliczki 艂adnieje, zamek 偶upny by艂 odremontowany ju偶 dawno, ale wypi臋knia艂 r贸wnie偶 rynek, a to jeszcze chyba nie koniec remont贸w. Nast臋pnym odcinek te偶 przejecha艂em po swojemu, obok szybu Dani艂owicza, b臋d膮cego wizyt贸wk膮 wielickiej kopalni dojecha艂em do ulicy Marsza艂ka Pi艂sudskiego, a nast臋pnie bocznymi drogami ju偶 po szlaku, dojecha艂em do skrzy偶owania z drog膮 nr 4, przejecha艂em na prosto w kierunku 艢ledziejowic. Wed艂ug strony Salina Cracoviensis, dalej szlak powinien prowadzi膰 przez 艢ledziejowice, Kokot贸w, W臋grzce Wielkie do Zakrzowa, jad膮c na zje藕dzie w 艢ledziejowicach, zobaczy艂em znak szlaku prowadz膮cy gdzie艣 w boczn膮 drog臋, ale poniewa偶 jecha艂em szybko doszed艂em do wniosku, 偶e nie b臋d臋 si臋 wraca艂, a szlak pewnie i tak za chwil臋 powr贸ci na drog臋, kt贸r膮 jad臋. Niestety okaza艂o si臋, 偶e tak nie jest, przejecha艂em przez 艢ledziejowice, nast臋pnie przez Kokot贸w, gdzie sfotografowa艂em kapliczk臋, przy kt贸rej by艂 by膰 mo偶e kiedy艣 zlokalizowany cmentarz wojenny, oraz wi臋ksz膮 ju偶 odremontowan膮 kapliczk臋 znajduj膮c膮 si臋 kilkaset metr贸w dalej. Dalej przejecha艂em przez W臋grzce, przeci膮艂em drog臋 Wieliczka - Niepo艂omice, a na znaki szlaku solnego nie trafi艂em. Zobaczy艂em je dopiero w Zakrzowie i za oznakowaniem szlaku przejecha艂em przez Stani膮tki obok klasztoru si贸str Benedyktynek, na skraju Puszczy zatrzyma艂em si臋 jeszcze pod cmentarzem wojennym 329, by po kolejnym kilometrze jazdy zamkn膮膰 p臋tl臋 Salina Cracoviensis na parkingu przy Puszczy gdzie wycieczk臋 rozpocz膮艂em.
Na parkingu zobaczy艂em sobie dok艂adnie map臋 trasy znajduj膮c膮 si臋 na tablicy, okaza艂o si臋 偶e r贸偶ni si臋 ona od tej kt贸ra jest na stronie i na podstawie kt贸rej przygotowa艂em wycieczk臋, a na odcinku 艢ledziejowice - Zakrz贸w prowadzi wr臋cz ca艂kiem inn膮 drog膮, chyba kr贸tsz膮 cho膰 nie wiem czy nie troch臋 trudniejsz膮. Kiedy艣 trzeba b臋dzie wi臋c zrobi膰 poprawk臋 na szlaku Salina Cracoviensis, je艣li nie ca艂ego szlaku to mo偶e chocia偶 odcinka od Wieliczki (mo偶e Biskupic). Przyda艂aby si臋 mapa papierowa z naniesionym szlakiem, oraz troch臋 lepsze oznakowanie (odpowiednio wcze艣niej sygnalizuj膮ce skr臋ty). Na szlaku nie ma te偶 tabliczek kilometrowych z odleg艂o艣ciami do kolejnych punkt贸w (takie tabliczki dotycz膮ce te偶 niedawno wytyczonego szlaku 呕ele艅skich wida膰 na jednym ze zdj臋膰). Projekt Salina Cracoviensis kosztowa艂 811 tys. z艂otych, to troch臋 du偶o jak na 4 du偶e tablice z map膮 szlaku, 艣redniej jako艣ci oznakowanie w terenie i stron臋 internetow膮 wprowadzaj膮c膮 u偶ytkownika w b艂膮d co do przebiegu szlaku. Mimo wszystko jest to szlak ciekawy i na pewno godny polecenia, tw贸rcy szlaku na swojej stronie pisz膮, 偶e jest to szlak wielodniowy do podr贸偶owania z sakwami, co moim zdaniem jest pewn膮 przesad膮, ale chc膮c zwiedzi膰 wszystkie zabytki na szlaku i pobli偶u szlaku, warto mu po艣wi臋ci膰 wi臋cej czasu ni偶 ja i by膰 mo偶e faktycznie jest to szlak na 2 dni jazdy.
Na koniec nadszed艂 czas na podsumowanie wycieczki jako treningu przed odysej膮, forma nie jest niestety satysfakcjonuj膮ca, wida膰 偶e nie przepracowa艂em dobrze zimy. Nie ma mocy pod g贸r臋, si艂y wystarczy艂o na 50 km, podjazdy nawet te 艂atwiejsze sz艂y mi opornie i na najl偶ejszych prze艂o偶eniach. Mimo wszystko tras臋 przejecha艂em, wi臋c s膮dz臋 偶e na odysei te偶 dam sobie rad臋, cho膰 na pewno nie ma co liczy膰 na jaki艣 nadzwyczajny wynik.
