Kolejny pi臋kny i s艂oneczny weekend i znowu wycieczka rowerowa:) Tym razem postanowi艂em si臋 wybra膰 na poszukiwania 艣lad贸w radzieckiego lotnika - Szarandy, kt贸ry zosta艂 zestrzelony nad Gaw艂贸wkiem w 1945. T膮 histori臋 „niechcianego bohatera” przeczyta艂em na stronie
www.bochenskie.republika.pl. Wcze艣niej widzia艂em jego gr贸b w kwaterze wojennej 偶o艂nierzy z I wojny 艣wiatowej w Mikluszowicach - wtedy zastanawia艂em si臋 sk膮d wzi膮艂 si臋 w tym miejscu gr贸b 偶o艂nierza z II wojny - teraz ju偶 wiem. Celem wycieczki by艂o wi臋c odwiedzenie pomnika postawionego ku czci Szarandy w Gaw艂贸wku i cmentarza wojennego nr 324 w Mikluszowicach - gdzie znajduj臋 si臋 gr贸b lotnika. Powr贸t zaplanowa艂em przez Puszcz臋 Niepo艂omick膮.
Ruszy艂em jak zwykle z 艁apczycy, na pocz膮tek podjazd pod G贸rny Go艣ciniec, ledwo ale da艂em rad臋:) Dalej G贸rnym Go艣ci艅cem do Bochni i dalej na rynek w celu obejrzenia stoj膮cego tu samolotu. Po kr贸tkim postoju na rynku w Bochni ruszy艂em w stron臋 Prosz贸wek drog膮 powiatow膮, od wyjazdu z Bochni czeka艂o mnie jakie艣 7 kilometr贸w jazdy po p艂askim, otwartym terenie - te kilometry strasznie mnie zm臋czy艂y. Na szcz臋艣cie jecha艂em pi臋knym r贸wnym nowiutkim asfaltem, przed wyborami w艂adze postara艂y si臋 o wyremontowanie tego odcinka drogi, niestety tylko do granic gminy Bochnia, dalej jest po staremu czyli 艂ata na 艂acie. Po 7 kilometrach czas贸wki drog膮 powiatow膮 dotar艂em do Centrum Gaw艂贸wka czyli tam gdzie jest przystanek i Dom Ludowy:) Za przystankiem wida膰 ma艂y skwer na kt贸rym stoi pomnik Szarandy. Miejsce to jest niestety mocno zaniedbane, wsz臋dzie pe艂no 艣mieci, tablica na pomniku znikn臋艂a i przypadkowy turysta nigdy nie dowie si臋 co to za pomnik. Wiem 偶e moda na radzieckich bohater贸w dawno min臋艂a, ale skoro pomnik ju偶 stoi to mo偶e jednak warto o niego zadba膰.
Po kr贸tkim odpoczynku pod pomnikiem ruszy艂em dalej, na pobliskim skrzy偶owaniu skr臋ci艂em w prawo na Niedary i po przejechaniu kilometra by艂em pod ko艣cio艂em w Mikluszowicach, tu skr臋ci艂em w lewo i po kilkuset metrach dojecha艂em do cmentarza parafialnego w Mikluszowicach. Szybciej mo偶na tu si臋 dosta膰 oczywi艣cie jad膮c ca艂y czas drog膮 powiatow膮, ale uzna艂em 偶e lepiej jecha膰 przez wie艣 ni偶 m臋czy膰 si臋 na 艂atanym asfalcie. Na cmentarzu w Mikluszowicach znajduj臋 si臋 kwatera 偶o艂nierzy z I wojny, a w jej obr臋bie zobaczymy podpisany gr贸b Majora Miko艂aja M. Szarandy (1916 - 1945).
Po sfotografowaniu cmentarza wojennego ruszy艂em 呕ubrostrad膮 przez Puszcz臋 Niepo艂omick膮 w kierunku Zabierzowa Boche艅skiego. Min膮艂em skr臋t na Damienice i pojecha艂em dalej skr臋ci艂em dopiero drog膮 na Stanis艂awice. Jecha艂em dalej prosto a偶 do cmentarza 偶o艂nierzy z II wojny 艣wiatowej na Osik贸wce. Tu zrobi艂em kilka zdj臋膰 i zaraz za cmentarzem skr臋ci艂em w lewo na drog臋 szutrow膮. Szutr贸wk膮 jecha艂em przez oko艂o 3 km a偶 do drogi asfaltowej na Damienice, tu skr臋t w prawo i po kilku kilometrach by艂em na skraju Puszczy w Damienicach. Przejecha艂em przez wie艣 a偶 do k艂adki na Rabie, tu ju偶 tradycyjny odpoczynek i zakupy w sklepie:) trzeba by艂o si臋 wzmocni膰 przed czekaj膮cymi mnie g贸rkami. Przeprawi艂em si臋 k艂adk膮 przez Rab臋 i po prawej stronie mia艂em pi臋kny widok na znajduj膮cy si臋 na szczycie wzg贸rza Ko艣ci贸艂 w 艁apczycy - tam w艂a艣nie musia艂em podjecha膰. W Bochni pod cmentarzem komunalnym (na rondzie) skr臋ci艂em w prawo na w now膮 drog臋, kt贸ra zgodnie z moimi obliczeniami mia艂a mnie zaprowadzi膰 na osiedle Niepodleg艂o艣ci z pomini臋ciem centrum. Pi臋kny nowy asfalt prowadzi艂 ostro pod g贸rk臋, ale dojecha艂em tam gdzie chcia艂em, p贸藕niej jeszcze tylko przejazd przez osiedle i po chwili by艂em na szczycie "prze艂臋czy":) czyli na G贸rnym Go艣ci艅cu. Pozosta艂 ju偶 tylko powr贸t do domu.
Wycieczka bardzo udana, przejecha艂em 45 kilometr贸w w sumie w niez艂ym tempie, pogoda by艂a bardzo fajna i troch臋 偶a艂owa艂em, 偶e tak szybko musz臋 wraca膰 do domu.